28 sie 2016

Zakup przedmiotu!

Katherine kupuje Talizman Levigis płacąc przy tym 200 DC. Od teraz jej stan konta wynosi 300 DC.

Od Katherine cd Cassie

- No nie jest źle, przynajmniej nie trafiło we mnie. - powiedziałam śmiejąc się. Cassie zaśmiała się wraz ze mną. 
- Lubisz niebezpieczne miejsca? - zapytałam. 
- Pff nie no skąd. - odpowiedziała.
- Hmm. Znam bardzo dobre miejsce. - powiedziałam.
- Jakie? - padło pytanie z ust Cassie.
- Miasto Gaspar. - odpowiedziałam. Dziewczyna pokiwała głową. Weszłyśmy powoli do opuszczonego miasta. Wokoło nas było ciemno i mgliście, budynki były w połowie zniszczone. Nad miastem unosił się dym, który był nie do zniesienia. Aż trudno było uwierzyć iż ktoś tutaj mieszkał. Myśl ta była zarazem straszna, jak i smutna. Coś nas obserwowało, ale postać nie była widoczna. 
- Ktoś nas obserwuje. - stwierdziłam. 
- Taa.. 
Zza gruzów starego budynku wyłonił się smok. Dokładniej chiński ogniomiot. Dobyłam swego miecza, atakując przeciwnika. Dziewczyna zaczęła pakować strzały w pierś bestii. 
< Cassie?>

Upomnienie.

W tym poście chcę przypomnieć niektórym, że opowiadania piszemy raz na dwa tygodnie. Mam nadzieję, że po przeczytaniu tej informacji dostanę wiadomość od pewnej osoby. Dałam Ci taryfę ulgową - postać dołączyła 28 lipca, i od tego czasu nie dostałam opowiadania.
Asiria.

"Być człowiekiem honoru...

SHIHYUN/시현 on 

...To znaczy wypełniać cały szereg czynności w swojej pracy z poczucia obowiązku, wewnętrznej powinności, nie zaś ze względu na przewidywane korzyści. To znaczy nie zawodzić pokładanego przez innych zaufania i czuć się związanym podjętymi przez siebie obowiązkami." 

Imię: Revai
Nazwisko: Entrei
Stanowisko: Dowódca Piechoty
Płeć: Mężczyzna
Orientacja: Biseksualny
Pseudonim: Rev albo Cornoctis, co znaczy Serce nocy,Serce Snu, Serce Ciemności
Wiek: 200 lat, ale wygląda na 20-latka, więc tak podaje.

Głos: Sunrise Avenue - Fairytale Gone Bad 
Aparycja: Revai jest dość dobrze zbudowanym samcem jak na swój wiek. Jest posiadaczem, długich, białych jak śnieg włosów. Jego oczy są koloru niebieskiego, a w nocy zazwyczaj jego ślepia świecą. Z jego oczu trudno coś wyczytać, chyba, że chłód. Zawsze nosi koszulkę czy kimono, trudno określić, ale prawa strona jest zazwyczaj odkryta. Na swych barkach ma białe futro, za pewne z lwa lub niedźwiedzia. Na przedramionach ma zawsze nałożone zarękawy czy branzolety. Na codzień spotkać można go z uszami i ogonem jak spaceruje po korytarzach więzienia. Generalnie można rzec, że Rev lubuje się w luźnych rzeczach, a nie w obcisłych.
Charakter: Duma i uprzedzenie. Pierwsze z nich każe mu być pewnym zarówno swojej wartości jak i godności, natomiast drugie być sceptycznie nastawionym do każdego istnienia i z dystansem odnosić się do innych. Oceniając kogoś z góry być może skazuje się na zgubę, jednak z drugiej strony dlaczego miałby tego unikać? Zależność od innych może przyczynić się do jego upadku, a byle obelgi, czy nieprzychylność innych najmniej go interesują, by nie powiedzieć brzydko tego. Jednakże Revai jest mężczyzną surowym, poważnym i wymagającym. Zdecydowanie wie, czego chce od siebie i swoich ludzi, i nie zawaha się po to sięgnąć. W przeciwieństwie do swego ojca, nie jest buńczuczny czy pyszny - zna swoje miejsce i nie wypycha się przed szereg tylko po to, by pokazać innym, że też istnieje, by ktoś go zauważył. A mimo to wciąż łatwo wyprowadzić go z równowagi. Ma w sobie pewien chłód, ale ten chłód to ostrożność, a nie brak uczuć. Inteligentny, sprytny, przebiegły. Przez matkę nauczony pokory i wytrwałości zdaje sobie sprawę zarówno ze swoich mocnych, jak i słabych stron, doskonale wie, że poradzi sobie sam, w pełni niezależny, oddany temu, co uważa za cnoty. Ceni w innych to, co nakazuje mu jego własna duma, a wszelkie obelgi i zniewagi zaciekle ignoruje. Arogancja, która dla innych jest czymś naturalnym wiąże się jednocześnie z brakiem zainteresowania daną osobą czy bytem, a w konsekwencji brakiem akceptacji przez Revai'a. Sam być może i bywa bezczelny, jednakże honor nakazuje mu przeprosić za swe zachowanie, czym zjednał już sobie nie jednego sojusznika czy nawet wroga. Okazuje szacunek tym, których uzna za godnych tego szacunku, a dobrze jest wiedzieć, że jeżeli ktoś straci, czy to jego szacunek, czy zaufanie, które również niezmiernie trudno zdobyć, to nie prędko je odzyska. Może nie do końca szczery, może nie do końca ktoś, za kim można szaleć, dla kogo można stracić głowę, lecz na pewno jest to mężczyzna honorowy, odważny i godzien zaufania. Doświadczenie można nabyć przecież na wiele różnorakich sposobów, a Revai nie stroni od wszelkich opowieści życiowych, przedstawianych przez innych. Gdy owe historie zostają przez innych opowiedziane ten czuje się jednak jakby nabył nieco więcej lekcji życia. Chłopak nie wywyższa się co prawda nad innych, jednak gdzieś w głębi duszy czuje się od pozostałych nieco lepszy – zarówno jako osobnik bardziej doświadczony, jak i taki, który ma doskonale ułożoną hierarchię wartości. Aczkolwiek może nie do końca szczery, może nie do końca ktoś, za kim można szaleć, dla kogo można stracić głowę, lecz na pewno jest to mężczyzna honorowy, odważny i godzien zaufania. Jednakże „Mowa jest srebrem, milczenie złotem” z czego sprawy doskonale zdaje sobie Revai. Odwaga i honor to dwie cnoty, które ten mężczyzna ceni sobie najbardziej, dla niego bowiem są one najważniejsze, natomiast każda istota, która jest ich pozbawiona nie ma racji istnienia na tym świecie. Wartości tych należy strzec, ponieważ są to nieliczne zwłaszcza w tych czasach, które kreują wszelki porządek na świecie, przyczyniając się do nieustannego rozwoju istnienia na tej planecie. Według Revai'a atut ten powinien posiadać każdy osobnik, zwłaszcza mężczyzna, który jest zdolny oddać życie za dom, czy własną rodzinę. Kolejna jest wiara we własne możliwości, które nieopisanie wręcz pomagają w osiągnięciu celu. Czymże jesteśmy bez wiary? Właściwie niczym, bo bez wiary w samego siebie przyczyniamy się do swojej zguby. Revai nie raz stracił wiarę w swoje istnienie, co sprawiło, że czuł się gorzej, zarówno na ciele, jak i na duszy. Po czasie jednak zaczął wierzyć w siebie jak i we własne możliwości, co przyczyniło się do jego sukcesu. Zrozumiał, że wyznanie pomaga. Następna z cnót, bez których Revai nie wyobraża sobie swej egzystencji jest nadzieja. Nie raz pomagała mu przezwyciężyć najcięższe z problemów, podtrzymując go tym samym na duchu i jakby okalając jego duszę. Kolejną cnotą jaką Revai ceni sobie to wierność i lojalność. Mężczyzna uważa, że każdy osobnik płci męskiej powinien być wierny tradycji i Starożytnym Prawom, lojalny kompanom, zawsze spłacający swe długi. Revai nie zwykł działać impulsywnie, ale nie można powiedzieć też, by był szczególnie wyrozumiały w stosunku do innych ludzi. Stosowanie prawa i przestrzeganie prawa. Od stosowania prawa należy jednak odróżnić jego przestrzeganie, czyli postępowanie zgodne z wszelkimi normami prawnymi. Innymi słowy należy zastosować się do prawa, o czym Revai doskonale zdaje sobie sprawę. Uważa, że zasady są ustalone po to, aby ich przestrzegać, a nie po to, aby były łamane, choć czasem robi na odwrót. Jednakże może się wydawać, że to wszystkie cnoty jakie on wyznaje, ale istnieje jeszcze jedna, o którą nikt by tego chłopaka nie podejrzewał. Ostatnią z cnót jest miłość. Miłość nie tylko do partnera, czy partnerki, ale miłość do bliźniego, która pomaga Revai'owi przezwyciężyć zarówno dumę, jak i uprzedzenie, choć w nielicznych momentach. I choć potrafi czekać długo, by wprowadzić w życie swój plan, to jednak i jego cierpliwość kiedyś się kończy. Niektórzy sądzą, że jest gburowatym egoistą, zapatrzonym jedynie w siebie. Egoistą, bo jakby nieczuły na potrzeby innych, gdyż woli milczeć, a gbur, bo nie tak jak to całe rozszalałe towarzystwo, woli zacisze swojego własnego domu, a uściślając swego pokoju. Wielu osób stroni od jego towarzystwa, uznając go za chłopaka, co prawda w kwiecie wieku, aczkolwiek nudnego, takiego, który nie poddaje się głupim naciskom ze strony innych. Być może to wszystko jest prawdą. Być może to wręcz zagorzały fanatyk spokoju i ciszy. Być może lepiej czuje się osamotniony, w swoim własnym towarzystwie. Aczkolwiek Revai jest zażarty, uparty, walczy do końca, a nawet dłużej. Pragnie sprawiedliwości i sam jest sprawiedliwy. Revai jeśli tylko chce potrafi dostrzec w drugim stworzeniu zalety, a nawet porozmawiać, czy zaprzyjaźnić się. Wciąż jednak pozostaje sardoniczny, sarkastyczny, niejednokrotnie wredny. Prawda i mówienie prawdy, szczerość i zrozumienie. Nie można być prawym stworzonkiem, nie mówiąc prawdy i nie postępując w imię prawdy. Revai doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że inni nie chcą być okłamywani, więc prawdę i szczerość stawia sobie na jednym z pierwszych miejsc(choć zdarzają się od tego wyjątki). Oszukanie kogoś równoważne jest dla niego z uczuciem klęski, choć czasem nie widzi innego wyjścia. Nie można kogoś okłamywać tylko dlatego, aby ten przez chwilę poczuł się dobrze, zapomniał o swoich zmartwieniach, bo gdy już zdecydujemy się oszukać wszystkie zmartwienia powrócą z większą siłą. Bez zrozumienia nie można być szczerym. Revai to chłopak opanowany i stateczny, który nie da się tak łatwo ponieść emocjom, często tłumiąc je jednak w sobie przez co ma gorsze dni, bądź musi iść poćwiczyć, aby rozładować gromadzące się w nim napięcie.
Pomimoż swego oziębłego temperamentu jest jednak w nim coś pozytywnego. Miewa on przebłyski optymizmu, czasem przez to nawet potrafi się uśmiechnąć i pośmiać. Nie można stwierdzić, że skoro jest oschły, jest pozbawiony jakiegokolwiek poczucia humory. Inteligencja i mądrość. Coś, czym potrafi pochwalić się nie w jednym momencie swego życia i coś, co traktuje jako podstawę swego całego istnienia. Dobroć, tak mimo iż jest wojownikiem potrafi okazać komuś odrobinę dobroci. Nie można, więc mu zarzucić, że jest naprawdę nieczuły. Pod powłoką gbura skrywa jakby swoją mniej egoistyczną stronę, która potrafi wyciągnąć pomocną dłoń i podnieść na duchu, jednakże nie chce się do niej przyznać, nawet przed samym sobą. Uważa i mówi, że okazuje jedynie tym litość. Jest wyśmienitym kompanem zarówno w rozmowach, ależ i nie tylko w nich moi kochani, a wiedzieć trza, że posiada wręcz niesamowity dar słuchania. Nie przerwie nikomu, a jeśli będzie trzeba udzieli obiektywnej rady. Revai choć na takiego nie wygląda jest gotów się zaprzyjaźnić, jednakże osobą na miano " przyjaciela" musi poznać bardzo dobrze, gdyż niejednokrotnie zostawał zdradzany przez innych. Jednak pod tą zimną i twardą jak stal skorupą Revai pragnie miłości, aż wręcz jej poszukuje, choć nie pokazuje tego, aczkolwiek jego serce pragnie bliskości drugiej osoby. Jadnak potrzeba czasu by okazał to i zakochał się w kimś. Choć pozory potrafią być mylące, ale czy jest tak w przypadku Revai'a? Pod skorupą niezależnego, doświadczonego życiowo chłopaka, skrywa się jednak istota o dobrym sercu. Chłopak z pozoru oziębły potrafi być miły, z pozoru dumny, potrafi kochać, z pozoru zapatrzony w siebie potrafi pomagać. Zrodzony z matki optymistki i ojca pesymisty pewien jest sprzeczności, sami zdecydujcie. Ale choć każdy medal ma dwie strony, to Revai ma w sobie coś, co sprawia, że ludzie chcą za nim podążać - może to fakt, że jest doskonałym mówcą, a może po prostu to naglące, twarde spojrzenie niebieskich oczu. Aczkolwiek,aby odkryć jego najskrytszą tajemnicę należy go poznać.
 Rodzina: Matka - Erea †, Ojciec - Ars †, siostra - Neralesiaseis, brat bliźniak - Eric.
Partner: Nie!
Zauroczenie: Nie ma takowej
Potomstwo: Em... Nie chce mieć
Konto: 600 Dark Coins
Rasa: Kotołak w 100%.
Moce: Moce Revai'a opierają się na trzech żywiołach: Ognia, Iluzji i Powietrza. Ogień - bardzo niebezpieczny żywioł, który może zniszczyć wszystko na swej drodze. Jednakże Revai opanował ten żywioł do perfekcji, wprowadzając go na inne wyżyny, o których nikt nie śnił ani nie widział. W sumie żywioł Ognia i Iluzji to jego podstawowe żywioły, ale skup się narazie na żywiole Ognia. Revai nauczył się wytwarzać ogień w próżni, zapewnie jak to możliwe? Ale o tym później okey? No to jedźmy dalej - z płomieni może tworzyć najróżniejsze twory, które się go słuchają takie niby ogniste zwierzątka ^^. Potrafi cały ogień zaabsorbować, przez co może zwiększyć swoją moc.  Kotołak jak sama nazwa mówi potrafi zmieniać się w kota. Revai potrafi zmieniać się w tygrysa, ale jeśli chce potrafi dodać do tej przemiany ogniste dodatki. Wspomiałam, że Revai potrafi stworzyć ogień o różnych kolorach, które mają różne własności? Nie? To już wiecie default smiley :). Jak sobie coś więcej przypomnę to napiszę. Teraz może coś o żywiole Iluzji, którą również wyniósł na wysoki poziom, nie tak jak żywioł Ognia, ale i tak jest na wysokim poziomie. Dzięki niemu może tworzyć realistyczne iluzję, używać telepatii i telekinezy jak i maskować się przed innymi żywymi istotami, ale zapewnia mu ten żywioł odporność na ataki osób, które posługują się tym samym żywiołem,co on, czyli Iluzją, więc ataki iluzjonistyczne nie działąją na niego. Może powinnam to dodać na początku, a jeśli tak to wybaczcie za mój błąd! Rev posiada wrodzoną umiejętność, która pozwala mu być odpornym na ataki psychicznie typu kontrola umysłu i ciała, utrata pamięc. To już raczej wszystko o jego mocach...
Umiejętności:
*Świetnie jeździ konno
*Perfekcyjnie opanował walkę bronią białą i dystansową oraz palną
* Nie chwali się tym, lecz świetnie gra na gitarze i tańczy, ale nikomu o tym nie mówi!

Motto: "Być człowiekiem honoru, to znaczy wypełniać cały szereg czynności w swojej pracy z poczucia obowiązku, wewnętrznej powinności, nie zaś ze względu na przewidywane korzyści. To znaczy nie zawodzić pokładanego przez innych zaufania i czuć się związanym podjętymi przez siebie obowiązkami."
Ulubiony kolor:  Fiolet i niebieski
Co lubi:
*Koty
*Ostre jedzenie
* Spokój,

Czego nie lubi:
* Nachalnych i natrętnych osób
* Nienawidzi leniuchować

Ciekawostki:
Inne zdjęcia: W formie tygrysa
Kontakt: natasza73