10 sie 2016

Od Katherine cd Asiri

Wyskoczyłam  z zarośli. 
- Dzień dobry. - przywitałam się. 
- Mogłabyś w końcu przestać doprowadzać mnie do ataku serca? - zapytała.
- Mogłabym, ale mi się nie chce. - odparłam śmiejąc się. Otrzepałam się z kurzu i pyłu po czym zapytałam.
- Chciałabyś abym cię nauczyła jeździć konno? - zadałam pytanie dziewczynie. Ta przytaknęła. Po chwili już wyprowadzałam dwa stajenne rumaki na dwór. W tym zgiełku i nowoczesności znalazło się miejsce na jadę konną, zwłaszcza poza obrzeżami metropolii. Pomogłam Asiri wdrapać się na grzbiet Lightining, po czym sama dosiadłam Arise. 
- Teraz uważaj. Aby koń ruszył musisz docisnąć łydki do jego grzbietu, a jeśli chcesz się zatrzymać musisz pociągnąć delikatnie wodze do siebie. - rzekłam. 
< Asiri?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nie przeklinaj w komentarzach. Jeżeli chcesz negatywnie ocenić bloga - prosimy o konstruktywną krytykę. Ponadto nie chcemy, abyście skakali sobie wzajemnie do gardeł :)