ketsurui |
...cię wrogowie, lecz przyjaciele.”
Imię: Argona vi Letinelle Malachit
Nazwisko: la Volpe
Stanowisko: Snajper
Płeć: Kobieta
Orientacja: Aseksualna, choć udaje, że jest inaczej
Pseudonim: Zdrajca
Wiek: 43 lata
Głos: Mad hatter AMV
Nazwisko: la Volpe
Stanowisko: Snajper
Płeć: Kobieta
Orientacja: Aseksualna, choć udaje, że jest inaczej
Pseudonim: Zdrajca
Wiek: 43 lata
Głos: Mad hatter AMV
Aparycja: Argona, jak przystało na demona jest osobą o niezwykłej
urodzie. Jest przeciętnego wzrosu, drobna, a jej krągłości delikatnie
rysują się pod ubraniem. Posiada krótkie, czarne włosy, lekko mieniące
się błękitem. Bardzo często nosi zapleciony z przodu warkocz. Posiada
niewielki, lekko zadarty nosek oraz kryształowe oczy, które zwykła
zakrywać czerwonymi soczewkami. Jej cera jest blada, a i posiada
charakterystyczną cechę dla wampira – wydłużone, szpiczaste kły. Lubi
ubierać się elegancko, w czarne płaszcze czy suknie. Zawsze szczelnie
zabudowane, by nie dać przystępu światłu. Bardzo rzadko można ją ujrzeć w
roboczym stroju, równie rzadziej bez czegoś na szyi. Wszystkim wmawia,
że to element jej stylu, jednak prawda jest inna. Jej gardło jest
niezwykle podatne na przeziębienia i czasem nawet lekki powiew wiatru
wysyła ją na tydzień pod ciepłą pierzynę. Nosi przy sobie również
czarną, koronkową parasolkę. Zwykle ma też przy sobie srebrny zegarek na
łańcuszku oraz kryształowy flakonie, z ukrytym wewnątrz czerwonym
płynem, który zwykła nosić na łańcuszku pod ubraniem.
Aha, nie wspomniałam jeszcze o obuwiu. Dziewczyna nigdy nie zakłada innych butów, niż glany. Nigdy. Zapamiętaj to sobie. Nie ważne czy długie do połowy uda czy krótkie przed kostkę, czy na wysokim obcasie, czy na małym. Naprawdę nieistotne. Glany to glany.
Swoją snajperkę zazwyczaj nosi w pokrowcu na gitarę na plecach.
Charakter: Nienawiść. To emocja z której Argona powstała. To emocja, zakorzeniona w samym centrum jej egzystencji, dająca źródło każdemu zachowaniu i każdej reakcji. Dlatego też dziewczyna jest tak oziębła i sarkastyczna. Dlatego traktuje cię jak nic niewartego śmiecia i nie dba o twoje dobro. Nikomu nie pomaga, nikogo nie kocha. Wszechogarniająca nienawiść do świata jest jej codziennością. La Volpe jest przy tym osobą niezrównoważoną psychicznie. Na co dzień może wydawać się osobą cichą i spokojną, w stu procentach opanowaną. Jednak nic bardziej mylnego. To tykająca bomba, czekająca tylko na odpowiedni moment by wybuchnąć całą feerią tłamszonych emocji. Lubuje się w oczach. O tak, kocha je zbierać, a najpiękniejsze okazy trzyma w swoim pałacu, w słoikach, na półce.
Czasem jej nastrój potrafi zmienić się diametralnie z sekundy na sekundę. Czasem może z tobą rozmawiać, po czym nagle stracić zainteresowanie i zająć się czymś innym.
La Volpe ceni prawdę. Ceni ją ponad własne życie, ponad życie innych. To przez prawdę zginęło to, co było przed nią. Dlatego ten drogocenny skarb jest starannie pielęgnowany i ukrywany przez dziewczynę przed światłem dziennym. Jedynym „naprawdę” jest fakt, że każde jej słowo to kłamstwo. Perfekcyjne, w które włożona jest cała wiara w słowo, całe przekonanie, ale kłamstwo. Tak jak jej życie. Ale nie przeszkadza jej to. W końcu tylko takie istnienie zna.
Rodzina:
Partner:
Zauroczenie:
Potomstwo:
Konto: 500 Dc
Rasa: Sinit’ari – Przedstawiciele tej rasy nie są czymś, o czym często się słyszy. Żaden prawdziwy Sinit’ari nie przyzna się nigdy, że nim jest. To rodzaj… zmowy. Strategii przetrwania, której przedstawiciele rasą są wierni od tysiącleci. Czemu jest ona taka ważna? Ta rasa nie posiada określonej formy, a jedynym elementem wspólnym jej przedstawicieli jest „Odłamek rzeczywistości”. Odłamkiem może być dowolny przedmiot, a nawet fragment ciała czy żywa istota i jest to element, łączący Sinit’ari z światem. W momencie jego zniszczenia ginie jego posiadacz.
Skąd tak silne połączenie z jakimś przedmiotem? Sinit’ari właściwie nie są żywe. Są bardziej jak echa czyichś emocji. Silnych emocji, które nie chciały odejść z tego świata i przybrały cielesną formę. I cokolwiek Sinit’ari nie próbowałby z sobą zrobić, owe uczucia w nim pozostaną i będą czymś, co jako pierwsze rzuca się w oczy. Normalnie nie ma się wpływu na to, jak się będzie wyglądało, jednak ta rasa w pierwszych kilkunastu sekundach istnienia ustala swój wygląd na całe życie. Nie starzeje się, nie rośnie, nie tyje. Nie posiada również defektów ani zalet rasy, zatem wiele zależy od jej umiejętności aktorskich.
Jeśli chodzi o zdolności magiczne Sinit’ari specjalizują się w magii iluzji, sztuczkach umysłu oraz odporności na wszelkie wpływy mentalne. Czasem przejawiają skłonności do drobnych zmian formy. Jego ciało posiada faktyczne predyspozycje, odpowiadające konkretnemu wyglądowi.
A i jeszcze jedno. Oczy. Coś naprawdę pięknego, ale naprawdę niebezpiecznego dla tej rasy. Są kryształowe. Bezbarwne i puste. Nigdy nie wyrażają żadnej emocji.
Wampir – Jako ta rasa się kreuje.
Moce: Specjalizuje się w iluzji cienia, w ukrywaniu się przy jego pomocy, wtapianiu w niego. Tworzeniu iluzji nagłego ciemnienia okolicy bądź emanującej ciemnej energii od niej samej. Potrafi to wykorzystywać również do upozorowania swojej przemiany w nietoperza. Jej najbardziej niezwykłym talentem jest wytwarzanie iluzji niebezpieczeństwa. Nie realnego, jak biegnący na ciebie właśnie odyniec, lecz bardziej niesprecyzowanego. Niebezpieczeństwa na skraju widoczności. Co powoduje strach. Czasem wręcz paraliżujący.
Specyficzną zdolnością dla niej, jako dla konkretnego przedstawiciela rasy Sinit’ari jest przemiana w dziwacznie zbudowanego, nieco nazbyt humanoidalnie, psa o czterech parach oczu, wystających żebrach oraz trochę zbyt ludzkich dłoniach. W tej formie potrafi chodzić równo na czterech, jak i na dwóch nogach. Tą jej formę można porównać do wyglądu niezwykle ciemnego Barghesta., choć jej pysk jest nieco bardziej wilkołaczy.
Może też dokonywać drobniejszych zmian w swoim wyglądzie, jak niewielka korekcja rysów twarzy czy wyglądu włosów, jednak potrafi zrobić to jedynie na krótki czas i tylko przy pomocy dowolnego rodzaju zwierciadła i wody.
Umiejętności: Jak wszyscy Sinit’ari jest naprawdę dobrym aktorem. Gładko wchodzi w dowolną rolę, jak gładko zmienia nastroje. I mimo swej niestabilności potrafi wytrwać w obranej postaci, potrafi poświęcić całą siebie, cały swój charakter dla chwili ucieczki w życie kogoś innego.
I tak jak wspomniałam wcześniej jest świetnym kłamcą, co również poniekąd wiąże się z jej talentem aktorskim.
Ponadto interesuje się poezją. Nie potrafi co prawda jej pisać, jednak wieloletnie zainteresowanie rozwinęło w nim niesamowitą pamięć do słów. Potrafi recytować z pamięci całe wielostronicowe utwory bez najdrobniejszego zająknienia. Potrafi też cytować swojego rozmówcę, nawet gdy temu wydaje się, że w momencie, w którym wypowiadał te słowa Argona była zbyt niestabilna, by je choćby zrozumieć.
Posiada też niezwykły talent do obiektów zawieszonych w przestrzeni. Zarówno do ich ciskania, jak i do łapania. Ogólnie, wizja przestrzenna la Volpe jest znacznie bardziej rozszerzona, niż przeciętnego stwora i dziewczyna potrafi perfekcyjnie ciskać nożem czy też chwycić lecącą w jej kierunku strzałę dokładnie kilka milimetrów od celu. Również z zamkniętymi oczyma posiada coś na kształt widzenia przestrzennego, które wykorzystuje chętnie w ciemnościach (gdzie jako wampir teoretycznie powinna wszystko widzieć) oraz w sytuacji, gdy coś ją dzieli od obiektu. Albo jest bardzo daleko. Posiada niezwykle wyostrzony słuch, co może być jednym ze źródeł owego przestrzennego widzenia.
A i jeszcze jedno. Co prawda do tego nie posiada wrodzonego talentu, jednak wieloletnie ćwiczenia zawsze się opłacają. Argona zna Erts, sztukę walki w ręcz, która specjalizuje się w wykorzystaniu siły wroga przeciwko niemu samemu, nawet gdy jest istotą o sile nadprzyrodzonej. Było jej to niezbędne do utworzenia swojego wizerunku.
Motto: „Na samotność nie skazują cię wrogowie, lecz przyjaciele.”
Ulubiony kolor: Szmaragdowy
Co lubi: Chłodne wieczory, w samotności, gdy może przestać udawać i dać w pełni upust swojej psychopatycznej naturze. Gdy nic nie zagraża jej Odłamkowi. Gdy cisza jest tak głęboka, a ciemność tak wszechobecna, że wydaje ci się, że w niej toniesz.
Zapach krzesiwa oraz dymu ogniskowego.
Ból, towarzyszący dotykaniu rozpalonym ostrzem skóry, jak również przerażenie, pojawiające się na twarzy tego, czyja skóra zaraz żelazem dotknięta zostanie. Ogólnie fascynuje ją strach, czasem nawet do tego stopnia, że lubi zrobić dokładnie to, co najbardziej ją przeraża.
Harbetę.
Czego nie lubi: Gwaru zatłoczonych ulic, gdy każdy drobny złodziejaszek może niepostrzeżenie się zbliżyć. Brudnej krwi, mieszańców, a także ludzi wszelkiej maści.
Małych, słodkich stworzeń i dzieci. Zawsze powodują w niej agresję.
Ciekawostki: Jej Odłamek jest przedmiotem, z którym prawie nigdy się nie rozstaje, mimo że jest tak delikatny i kruchy. Ukrywa go na widoku, chowając zaś znacznie mniej istotne przedmioty, które tworzą jej postać.
Dlaczego właściwie wampir? Argona ma swoją genezę właśnie we wzajemnych emocjach wampira i ludzi, którzy przybyli z widłami i pochodniami, by wreszcie pozbyć się szkaradzieństwa. A wygląd dziewczyny łączy w sobie cechy wampira i kobiety, dowodzącej tłumem mieszczan.
Inne zdjęcia:
Aha, nie wspomniałam jeszcze o obuwiu. Dziewczyna nigdy nie zakłada innych butów, niż glany. Nigdy. Zapamiętaj to sobie. Nie ważne czy długie do połowy uda czy krótkie przed kostkę, czy na wysokim obcasie, czy na małym. Naprawdę nieistotne. Glany to glany.
Swoją snajperkę zazwyczaj nosi w pokrowcu na gitarę na plecach.
Charakter: Nienawiść. To emocja z której Argona powstała. To emocja, zakorzeniona w samym centrum jej egzystencji, dająca źródło każdemu zachowaniu i każdej reakcji. Dlatego też dziewczyna jest tak oziębła i sarkastyczna. Dlatego traktuje cię jak nic niewartego śmiecia i nie dba o twoje dobro. Nikomu nie pomaga, nikogo nie kocha. Wszechogarniająca nienawiść do świata jest jej codziennością. La Volpe jest przy tym osobą niezrównoważoną psychicznie. Na co dzień może wydawać się osobą cichą i spokojną, w stu procentach opanowaną. Jednak nic bardziej mylnego. To tykająca bomba, czekająca tylko na odpowiedni moment by wybuchnąć całą feerią tłamszonych emocji. Lubuje się w oczach. O tak, kocha je zbierać, a najpiękniejsze okazy trzyma w swoim pałacu, w słoikach, na półce.
Czasem jej nastrój potrafi zmienić się diametralnie z sekundy na sekundę. Czasem może z tobą rozmawiać, po czym nagle stracić zainteresowanie i zająć się czymś innym.
La Volpe ceni prawdę. Ceni ją ponad własne życie, ponad życie innych. To przez prawdę zginęło to, co było przed nią. Dlatego ten drogocenny skarb jest starannie pielęgnowany i ukrywany przez dziewczynę przed światłem dziennym. Jedynym „naprawdę” jest fakt, że każde jej słowo to kłamstwo. Perfekcyjne, w które włożona jest cała wiara w słowo, całe przekonanie, ale kłamstwo. Tak jak jej życie. Ale nie przeszkadza jej to. W końcu tylko takie istnienie zna.
Konto: 500 Dc
Rasa: Sinit’ari – Przedstawiciele tej rasy nie są czymś, o czym często się słyszy. Żaden prawdziwy Sinit’ari nie przyzna się nigdy, że nim jest. To rodzaj… zmowy. Strategii przetrwania, której przedstawiciele rasą są wierni od tysiącleci. Czemu jest ona taka ważna? Ta rasa nie posiada określonej formy, a jedynym elementem wspólnym jej przedstawicieli jest „Odłamek rzeczywistości”. Odłamkiem może być dowolny przedmiot, a nawet fragment ciała czy żywa istota i jest to element, łączący Sinit’ari z światem. W momencie jego zniszczenia ginie jego posiadacz.
Skąd tak silne połączenie z jakimś przedmiotem? Sinit’ari właściwie nie są żywe. Są bardziej jak echa czyichś emocji. Silnych emocji, które nie chciały odejść z tego świata i przybrały cielesną formę. I cokolwiek Sinit’ari nie próbowałby z sobą zrobić, owe uczucia w nim pozostaną i będą czymś, co jako pierwsze rzuca się w oczy. Normalnie nie ma się wpływu na to, jak się będzie wyglądało, jednak ta rasa w pierwszych kilkunastu sekundach istnienia ustala swój wygląd na całe życie. Nie starzeje się, nie rośnie, nie tyje. Nie posiada również defektów ani zalet rasy, zatem wiele zależy od jej umiejętności aktorskich.
Jeśli chodzi o zdolności magiczne Sinit’ari specjalizują się w magii iluzji, sztuczkach umysłu oraz odporności na wszelkie wpływy mentalne. Czasem przejawiają skłonności do drobnych zmian formy. Jego ciało posiada faktyczne predyspozycje, odpowiadające konkretnemu wyglądowi.
A i jeszcze jedno. Oczy. Coś naprawdę pięknego, ale naprawdę niebezpiecznego dla tej rasy. Są kryształowe. Bezbarwne i puste. Nigdy nie wyrażają żadnej emocji.
Wampir – Jako ta rasa się kreuje.
Moce: Specjalizuje się w iluzji cienia, w ukrywaniu się przy jego pomocy, wtapianiu w niego. Tworzeniu iluzji nagłego ciemnienia okolicy bądź emanującej ciemnej energii od niej samej. Potrafi to wykorzystywać również do upozorowania swojej przemiany w nietoperza. Jej najbardziej niezwykłym talentem jest wytwarzanie iluzji niebezpieczeństwa. Nie realnego, jak biegnący na ciebie właśnie odyniec, lecz bardziej niesprecyzowanego. Niebezpieczeństwa na skraju widoczności. Co powoduje strach. Czasem wręcz paraliżujący.
Specyficzną zdolnością dla niej, jako dla konkretnego przedstawiciela rasy Sinit’ari jest przemiana w dziwacznie zbudowanego, nieco nazbyt humanoidalnie, psa o czterech parach oczu, wystających żebrach oraz trochę zbyt ludzkich dłoniach. W tej formie potrafi chodzić równo na czterech, jak i na dwóch nogach. Tą jej formę można porównać do wyglądu niezwykle ciemnego Barghesta., choć jej pysk jest nieco bardziej wilkołaczy.
Może też dokonywać drobniejszych zmian w swoim wyglądzie, jak niewielka korekcja rysów twarzy czy wyglądu włosów, jednak potrafi zrobić to jedynie na krótki czas i tylko przy pomocy dowolnego rodzaju zwierciadła i wody.
Umiejętności: Jak wszyscy Sinit’ari jest naprawdę dobrym aktorem. Gładko wchodzi w dowolną rolę, jak gładko zmienia nastroje. I mimo swej niestabilności potrafi wytrwać w obranej postaci, potrafi poświęcić całą siebie, cały swój charakter dla chwili ucieczki w życie kogoś innego.
I tak jak wspomniałam wcześniej jest świetnym kłamcą, co również poniekąd wiąże się z jej talentem aktorskim.
Ponadto interesuje się poezją. Nie potrafi co prawda jej pisać, jednak wieloletnie zainteresowanie rozwinęło w nim niesamowitą pamięć do słów. Potrafi recytować z pamięci całe wielostronicowe utwory bez najdrobniejszego zająknienia. Potrafi też cytować swojego rozmówcę, nawet gdy temu wydaje się, że w momencie, w którym wypowiadał te słowa Argona była zbyt niestabilna, by je choćby zrozumieć.
Posiada też niezwykły talent do obiektów zawieszonych w przestrzeni. Zarówno do ich ciskania, jak i do łapania. Ogólnie, wizja przestrzenna la Volpe jest znacznie bardziej rozszerzona, niż przeciętnego stwora i dziewczyna potrafi perfekcyjnie ciskać nożem czy też chwycić lecącą w jej kierunku strzałę dokładnie kilka milimetrów od celu. Również z zamkniętymi oczyma posiada coś na kształt widzenia przestrzennego, które wykorzystuje chętnie w ciemnościach (gdzie jako wampir teoretycznie powinna wszystko widzieć) oraz w sytuacji, gdy coś ją dzieli od obiektu. Albo jest bardzo daleko. Posiada niezwykle wyostrzony słuch, co może być jednym ze źródeł owego przestrzennego widzenia.
A i jeszcze jedno. Co prawda do tego nie posiada wrodzonego talentu, jednak wieloletnie ćwiczenia zawsze się opłacają. Argona zna Erts, sztukę walki w ręcz, która specjalizuje się w wykorzystaniu siły wroga przeciwko niemu samemu, nawet gdy jest istotą o sile nadprzyrodzonej. Było jej to niezbędne do utworzenia swojego wizerunku.
Motto: „Na samotność nie skazują cię wrogowie, lecz przyjaciele.”
Ulubiony kolor: Szmaragdowy
Co lubi: Chłodne wieczory, w samotności, gdy może przestać udawać i dać w pełni upust swojej psychopatycznej naturze. Gdy nic nie zagraża jej Odłamkowi. Gdy cisza jest tak głęboka, a ciemność tak wszechobecna, że wydaje ci się, że w niej toniesz.
Zapach krzesiwa oraz dymu ogniskowego.
Ból, towarzyszący dotykaniu rozpalonym ostrzem skóry, jak również przerażenie, pojawiające się na twarzy tego, czyja skóra zaraz żelazem dotknięta zostanie. Ogólnie fascynuje ją strach, czasem nawet do tego stopnia, że lubi zrobić dokładnie to, co najbardziej ją przeraża.
Harbetę.
Czego nie lubi: Gwaru zatłoczonych ulic, gdy każdy drobny złodziejaszek może niepostrzeżenie się zbliżyć. Brudnej krwi, mieszańców, a także ludzi wszelkiej maści.
Małych, słodkich stworzeń i dzieci. Zawsze powodują w niej agresję.
Ciekawostki: Jej Odłamek jest przedmiotem, z którym prawie nigdy się nie rozstaje, mimo że jest tak delikatny i kruchy. Ukrywa go na widoku, chowając zaś znacznie mniej istotne przedmioty, które tworzą jej postać.
Dlaczego właściwie wampir? Argona ma swoją genezę właśnie we wzajemnych emocjach wampira i ludzi, którzy przybyli z widłami i pochodniami, by wreszcie pozbyć się szkaradzieństwa. A wygląd dziewczyny łączy w sobie cechy wampira i kobiety, dowodzącej tłumem mieszczan.
Kontakt: ketsurui
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nie przeklinaj w komentarzach. Jeżeli chcesz negatywnie ocenić bloga - prosimy o konstruktywną krytykę. Ponadto nie chcemy, abyście skakali sobie wzajemnie do gardeł :)